Forum In wonderland. Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Świat mody nie rozpieszcza

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum In wonderland. Strona Główna -> Uroda
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Queen
Queen


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Sie 19, 2008 13:35 0    Temat postu: Świat mody nie rozpieszcza

15 listopada 2006 roku - dzień, który wstrząsnął światem mody. Z powodu anoreksji umiera brazylijska modelka Ana Carolina Reston. Kiedyś na castingu powiedziano jej, że jest zbyt gruba. Efekt? Brak pewności siebie, waga 40 kg przy 172 cm wzrostu i śmierć spowodowana ogólnym zakażeniem organizmu. Teoretycznie wiele od tego czasu się zmieniło - w Hiszpanii, Włoszech, USA, Francji, Brazylii wprowadzono specjalne ograniczenia. Teoretycznie na wybiegach nie mogą pojawić się modelki z BMI (wskaźnikiem masy ciała) mniejszym niż 18. Jak jest w praktyce? Na ostatnim posiedzeniu Council of Fashion Designers of America (Rady Amerykańskich Projektantów Mody) popularna modelka Coco Rocha przyznała, że namawiano ją do zrzucenia kilku kilogramów. "Powiedzieli mi: powinnaś stracić na wadze, w tym roku modny jest look anorektyczny. Oczywiście nie chcemy byś była anorektyczką, chcemy tylko byś tak wyglądała. Moje pytanie brzmi: jak można wyglądać jak anorektyczka, jednocześnie nią nie będąc?" - opowiadała wyraźnie wzburzona Coco.

Podobne historie nie zdarzają się tylko za granicą. Ania, uczennica jednego z dobrych warszawskich liceów, zawsze mało ważyła. Miała naturalnie wąskie biodra i mały biust. Gdy zgłosiła się na casting modelek, od razu ją przyjęto, ale i tak zasugerowano, że dieta dobrze by jej zrobiła. "Byłam zdziwiona i myślałam, że Ania zignoruje te 'dobre rady'. Niestety, teraz trudno ją rozpoznać, tak schudła" - przyznaje jej przyjaciółka.

Dziewczyny dopiero rozpoczynające karierę często stają się ofiarami nieuczciwych agencji. Takie doświadczenia ma chociażby Kornelia, tegoroczna maturzystka z Krakowa, którą próbowano naciągnąć na opłacenie sesji zdjęciowej i wyłożenie pieniędzy na stworzenie profilu na stronie internetowej. "Pewna warszawska agencja uznała, że muszę zapłacić, jeśli chcę z nimi pracować i zarabiać. Wycofałam się i nie żałuję" - wspomina. Zainteresowała się nią inna firma, która sprawę fotografii załatwiła tak, jak zazwyczaj robią to dobre agencje - sama zleciła wykonanie portfolio. Teraz Kornelia wyjeżdża na sesję do Londynu, została też zaproszona do Sydney.

Niekorzystne warunki umowy zaproponowano również znanej polskiej modelce, Kamili Szczawińskiej. W wywiadzie dla Elle potwierdziła, że na początku swojej kariery musiała zerwać kontrakt z mediolańską agencją. "Myśleli, że przyjechała z Polski głupia, nieśmiała, zahukana dziewczyna, że dadzą mi parę groszy, a ja będę robiła wszystko, co mi każą." Kamila spotkała jednak koleżankę po fachu, Karolinę Malinowską, która opowiedziała jej o swojej agencji. Szczawińska porównała warunki proponowane przez obie firmy i zmieniła agencję.

Kokainowa afera z Kate Moss w roli głównej przypomniała o używkach w świecie mody. Oczywiście żadna modelka nie przyzna się do tego głośno, ale uzależnienie od papierosów i kawy jest, można powiedzieć, ryzykiem zawodowym. Dobrze, jeśli kończy się tylko na tym, bo w show-biznesie na narkotyki można się natknąć prawie na każdym kroku. Agnieszka Maciąg, była modelka i orędowniczka zmian w świecie mody, przyznaje jednak, że akcja Designers Against Addiction (Projektanci Przeciwko Uzależnieniom) z 1998 roku przyniosła skutek. Projektanci przestali zatrudniać uzależnione modelki. Również inne Polki, które miały okazję chodzić po paryskich i mediolańskich wybiegach, twierdzą, że dziewczyny biorące narkotyki są na pokazach w mniejszości. "Jeśli ktoś dużo pracuje, chce się tym zajmować profesjonalnie, nie może sobie na nie pozwolić" - stwierdziła w jednym z wywiadów Małgosia Bela, pierwsza polska modelka, która pojawi się w kalendarzu Pirelli.


Co jest źródłem problemów, z którymi zmagają się modelki? Na pewno przyczyniają się do nich projektanci, którzy w latach 90. promowali tzw. heroin chic (heroinowy szyk), a teraz przerzucili się na look anorektyczny. Ale może to kwestia nas samych, widzów, kupujących, podążających za modą? Wychudzone modelki muszą przecież w jakiś sposób zaspokajać nasze oczekiwania, skoro mediom opłaca się wykorzystywanie ich wizerunku. Może gdybyśmy - my konsumenci - pokazali ludziom z show biznesu, że nie interesują nas już niezdrowo wyglądające 'piękności' "Świat mody utrzymuje się ze sprzedaży, a więc z nas" - przypomina Agnieszka Maciąg w rozmowie dla "Polski".

Warto też zwrócić uwagę na samą istotę zawodu modelki. Trudno oczekiwać, by młode, często niepełnoletnie, dziewczyny umiały same poradzić sobie w 'wielkim świecie' (najlepszym na to dowodem jest niedawna, tragiczna śmierć dwudziestoletniej modelki Ruslany Korshunovej). Łatwo nimi manipulować, wykorzystywać to, że znajdują się daleko od domu. Do tego dochodzi presja, stres, duża konkurencja i marzenie o sławie. Dlatego, choć może brzmi to banalnie, dla modelek ważne jest wsparcie rodziny. Praktycznie wszystkie Polki, którym udało się przebić w świecie mody, wspominają o roli jaka w ich karierach odegrali rodzice. Mama i tata Magdaleny Frąckowiak, muzy projektanta Tisciego z Givenchy, pilnowali, by - zanim zajmie się modelingiem na pełny etat - skończyła szkołę. Kamila Szczawińska pamięta natomiast, że decyzja o rozpoczęciu pracy w świecie mody była wspólna, jej i rodziców. Za pierwsze odłożone pieniądze kupiła im w podzięce samochód. Również Anja Rubik, jedna z pięciu najpopularniejszych modelek na świecie, przyznaje, że nawet i teraz codziennie dzwoni do domu. Trudno oczywiście sądzić, by silna więź z rodzicami mogła stanowić remedium na wszystkie problemy świata mody, ale jak widać, na pewno nie przeszkadza w osiągnięciu sukcesu.

__
troche długie, ale warto.
podsuma ode mnie: czyli mnie by na wybieg nie wypuścili bo mam BMI 17,9.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Wto Sie 19, 2008 13:36 0, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischka
Administrator
Administrator


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 6697
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Sie 19, 2008 16:17 0    Temat postu:

a wiesz, ze BMI poniżej 18 to już niedowaga i anoreksja?? xd

niestety taki jest swiat mody.
dlatego uwielbiam VS bo tam są normalne modelki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaby
Administrator
Administrator


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Sie 19, 2008 16:59 0    Temat postu:

Mobbing i problemy jak w innych zawodach.
Moje BMI to 17


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Queen
Queen


Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto Sie 19, 2008 17:47 0    Temat postu:

moje 175 cm i 50 kg, czyli 17,3.
hę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum In wonderland. Strona Główna -> Uroda Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin