Autor Wiadomość
justyna
PostWysłany: Czw Sty 08, 2009 19:01 0    Temat postu:

Akurat mam zajęcia, piętro wyżej a nie w pracowni chemicznej. A szkoda, bo lubię tę salę. Doświadczenia? W tym roku było jedno ;|. Nie wnikam dlaczego. Chemiczka miła, żartuje z nami, dobrze tłumaczy.
ladyxblair
PostWysłany: Czw Sty 08, 2009 16:54 0    Temat postu:

rainbowxbunny napisał:
chemie jako przedmio b. lubię, ale babka co nas jej uczy mogłaby troszeczkę zmienić nastawienie do uczniów - . -



u mnie to samo, jak czegoś nie rozumiesz to ci powie że wybrałaś złą szkołe i poinnas isc do specjalnej szkoły
effy
PostWysłany: Wto Sty 06, 2009 19:13 0    Temat postu:

chemie jako przedmio b. lubię, ale babka co nas jej uczy mogłaby troszeczkę zmienić nastawienie do uczniów - . -
Mischka
PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 21:03 0    Temat postu:

nie mam już chemii Very Happy
ale nie no mielismy pracownie, dosyc dobrze wyposazona, lecz mielismy malo dosiadczen ale babka mowila z pasja takze spoko. Sprawdziany/kartkówki - mielisme spr albo kart. a potem dopieor byl omawiany ten dzial ktory byl na kartkówce
Jaby
PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 15:30 0    Temat postu:

czy macie specjalna sale: Cały czas mamy lekcje w pracowni, ale ani jednego doświadczenia nie było, nic
czy dobrze sie tam czujecie: Nie bardzo bo jest niewygodnie - siedzimy w 4 rzędach prostopadle do tablicy przy wysokich biurkach. Ogólnie ścisk - nie ma gdzie łokci położyć. I nic nie widać z tablicy. Ale za to tam gdzie siedzę łatwo ściągać
atmosfera w klasie na tej lekcji: Normalnie.
trudnosc sprawdzianow i kartkowek: Zgroza. Ogólnie lubię chemię i w gimnazjum szło mi dobrze, na lekcjach wszystko rozumiem, ale babka robi sprawdziany z kosmosu. Ostatnio były tylko 4 oceny pozytywne na całą klasę I gdzie tu sprawiedliwość?
glammy
PostWysłany: Pon Lis 17, 2008 23:15 0    Temat postu:

czy macie specjalna sale: tak,tam jest tylko chemia. (chyba,że czasem zastępstwo,ale rzadkość)
czy dobrze sie tam czujecie: pfff,jak w każdej sali.
atmosfera w klasie na tej lekcji: jako tako.
trudnosc sprawdzianow i kartkowek.:jak narazie idzie mi dobrze ((;
Rabiosus Star
PostWysłany: Pon Lis 17, 2008 16:31 0    Temat postu:

no to ja mam normalne lekcje w własnej sali, gdzieś raz lub dwa na semestr idziemy na chwilke do pracowni, by pani zrobila jakieś doświadczenie.
nienawidzę chemii, bo nauczycielka gada bardzo icągle i znaim złoży jedno zdanie to ja zapomne co mowiła na jego początku. Mam 2 z chemii na semestr I.
Niedawno na fizyce pan 'powtarzał' z nami podstawy chemii i kilka słów, a ja od razu wszystko zrozumialam! [przez caly poprzedni rok nic nie czaiłam z tego]
Jak wiele zalezy od nauczyciela...
Gość
PostWysłany: Pon Lis 17, 2008 15:22 0    Temat postu: Chemia

czy macie specjalna sale
czydobrze sie tam czujecie
atmosfera w klasie na tej lekcji
trudnosc sprawdzianow i kartkowek.

co chcecie.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group